13 kwietnia – Niedziela Palmowa, Niedziela Męki Pańskiej

CZYTANIA LITURGICZNE

ROZWAŻANIE SŁOWA BOŻEGO – LECTIO DIVINA

ŚWIĘCI I BŁOGOSŁAWIENI – KWIECIEŃ

JUBILEUSZOWY – ROK ŚWIĘTY 2025 – PIELGRZYMI NADZIEI

KOŚCIOŁY JUBILEUSZOWE 2025

ENCYKLIKA “UMIŁOWAŁ NAS” OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA O MIŁOŚCI LUDZKIEJ I BOŻEJ SERCA JEZUSA CHRYSTUSA

+ – słowa Chrystusa
E. – słowa Ewangelisty
I. – słowa innych osób pojedynczych
T. – słowa kilku osób lub tłumu

Wersja dłuższa

Ewangelia (Łk 22, 14 – 23, 56)

Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa

Według Świętego Łukasza

Ostatnia Pascha

E. Gdy nadeszła pora, Jezus zajął miejsce u stołu i apostołowie z Nim. Wtedy rzekł do nich: + Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Nie będę już jej spożywać, aż się spełni w królestwie Bożym.

E. Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, rzekł: + Weźcie go i podzielcie między siebie; albowiem powiadam wam: odtąd nie będę już pił napoju z owocu winnego krzewu, aż przyjdzie królestwo Boże.

Ustanowienie Eucharystii

E. Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie, połamał go i podał im, mówiąc: + To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę! E. Tak samo i kielich wziął po wieczerzy, mówiąc: + Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana.

Zapowiedź zdrady

Lecz oto ręka mojego zdrajcy jest obok Mnie na stole. Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi według tego, jak było postanowione, lecz biada temu człowiekowi, przez którego będzie wydany. E. A oni zaczęli wypytywać jeden drugiego, kto by spośród nich mógł to uczynić.

Spór o pierwszeństwo

Powstał również spór między nimi o to, który z nich zdaje się być największy. Lecz On rzekł do nich: + Królowie narodów panują nad nimi, a ich władcy przybierają miano dobroczyńców. Wy zaś nie tak macie postępować. Lecz największy między wami niech będzie jak najmłodszy, a przełożony jak sługa. Któż bowiem jest większy? Ten, kto siedzi za stołem, czy ten, kto służy? Czyż nie ten, kto siedzi za stołem? Otóż Ja jestem pośród was jako ten, kto służy.

Wy wytrwaliście przy Mnie w moich przeciwnościach. Dlatego i Ja przekazuję wam królestwo, jak Mnie przekazał je mój Ojciec: abyście w królestwie moim jedli i pili przy moim stole oraz zasiadali na tronach, sądząc dwanaście szczepów Izraela.

Obietnica dana Piotrowi i zapowiedź jego upadku

Szymonie, Szymonie, oto Szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę; ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara. Ty ze swej strony utwierdzaj twoich braci. E. On zaś rzekł: I. Panie, z Tobą gotów jestem iść nawet do więzienia i na śmierć. E. Lecz Jezus odrzekł: + Powiadam ci, Piotrze, nim zapieje dziś kogut, ty trzy razy wyprzesz się tego, że Mnie znasz.

Czas walki

E. I rzekł do nich: + Czy brak wam było czego, kiedy was posyłałem bez trzosa, bez torby i bez sandałów? E. Oni odpowiedzieli: T. Niczego. + Lecz teraz – E. mówił dalej – + kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i niechaj kupi miecz! Albowiem powiadam wam: to, co jest napisane, musi się spełnić na Mnie: Zaliczony został do złoczyńców. To bowiem, co się do Mnie odnosi, dobiega kresu. E. Oni rzekli: T. Panie, tu są dwa miecze. E. Odpowiedział im: + Wystarczy.

Modlitwa i trwoga konania

E. Potem wyszedł i udał się, według zwyczaju, na Górę Oliwną; towarzyszyli Mu także uczniowie. Gdy przyszedł na miejsce, rzekł do nich: + Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. E. A sam oddalił się od nich na odległość około rzutu kamieniem, padł na kolana i modlił się tymi słowami: + Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich. Wszakże nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie! E. Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i pokrzepiał Go. Pogrążony w udręce, jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię. Gdy wstał od modlitwy i przyszedł do uczniów, zastał ich śpiących ze smutku. Rzekł do nich: + Czemu śpicie? Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie.

Pojmanie Jezusa

E. Gdy On jeszcze mówił, oto zjawił się tłum. A jeden z Dwunastu, imieniem Judasz, szedł na ich czele i podszedł do Jezusa, aby Go ucałować. Jezus mu rzekł: + Judaszu, pocałunkiem wydajesz Syna Człowieczego? E. Towarzysze Jezusa, widząc, na co się zanosi, zapytali: T. Panie, czy mamy uderzyć mieczem? E. I któryś z nich uderzył sługę najwyższego kapłana, i odciął mu prawe ucho. Lecz Jezus odpowiedział: + Przestańcie, dosyć! E. I dotknąwszy ucha, uzdrowił go. Do arcykapłanów zaś, dowódcy straży świątynnej i starszych, którzy wyszli przeciw Niemu, Jezus rzekł: + Wyszliście z mieczami i kijami jak na zbójcę? Gdy codziennie bywałem z wami w świątyni, nie podnieśliście rąk na Mnie, lecz to jest wasza godzina i panowanie ciemności.

Zaparcie się Piotra

E. Schwycili Go więc, poprowadzili i zawiedli do domu najwyższego kapłana. A Piotr szedł z daleka. Gdy rozniecili ogień na środku dziedzińca i zasiedli wkoło, Piotr usiadł także między nimi. A jakaś służąca, zobaczywszy go siedzącego przy ogniu, przyjrzała mu się uważnie i rzekła: I. I ten był razem z Nim. E. Lecz on zaprzeczył temu, mówiąc: I. Nie znam Go, kobieto. E. Po chwili zobaczył go ktoś inny i rzekł: I. I ty jesteś jednym z nich. E. Piotr odrzekł: I. Człowieku, nie jestem. E. Po upływie prawie godziny jeszcze ktoś inny począł zawzięcie twierdzić: I. Na pewno i ten był razem z Nim; jest przecież Galilejczykiem. E. Piotr zaś rzekł: I. Człowieku, nie wiem, co mówisz. E. I natychmiast, gdy on jeszcze mówił, zapiał kogut. A Pan obrócił się i spojrzał na Piotra. Wspomniał Piotr na słowo Pana, jak mu powiedział: Dziś, nim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz. I wyszedłszy na zewnątrz, gorzko zapłakał.

Jezus wyszydzony

Tymczasem ludzie, którzy pilnowali Jezusa, naigrawali się z Niego i bili Go. Zasłaniali Mu oczy i pytali: T. Prorokuj, kto Cię uderzył. E. Wiele też innych obelg miotali przeciw Niemu.

Przed Sanhedrynem

Skoro dzień nastał, zebrała się starszyzna ludu, arcykapłani i uczeni w Piśmie i kazali przyprowadzić Go przed ich Sanhedryn. Rzekli: T. Jeśli Ty jesteś Mesjaszem, powiedz nam! E. On im odrzekł: + Jeśli wam powiem, nie uwierzycie Mi, a jeśli was zapytam, nie dacie Mi odpowiedzi. Lecz odtąd Syn Człowieczy siedzieć będzie po prawej stronie Wszechmocy Bożej. E. Zawołali wszyscy: T. Więc Ty jesteś Synem Bożym? E. Odpowiedział im: + Tak. Ja Nim jestem. E. A oni zawołali: T. Na co nam jeszcze potrzeba świadectwa? Sami przecież słyszeliśmy z ust Jego.

Jezus przed Piłatem

E. I całe ich zgromadzenie powstało; i poprowadzili Go przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: T. Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza-Króla. E. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś Królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział mu: + Tak. E. Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: I. Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. E. Lecz oni nastawali i mówili: T. Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd. E. Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie.

Jezus przed Herodem

Na widok Jezusa Herod bardzo się ucieszył. Od dawna bowiem chciał Go ujrzeć, ponieważ słyszał o Nim i spodziewał się, że zobaczy jakiś znak, zdziałany przez Niego. Zasypał Go też wieloma pytaniami, lecz Jezus nic mu nie odpowiedział. Arcykapłani zaś i uczeni w Piśmie stali i gwałtownie Go oskarżali. Wówczas wzgardził Nim Herod wraz ze swoją strażą; na pośmiewisko kazał Go ubrać w lśniący płaszcz i odesłał do Piłata. W tym dniu Herod i Piłat stali się przyjaciółmi. Przedtem bowiem byli z sobą w nieprzyjaźni.

Jezus ponownie przed Piłatem

Piłat więc kazał zwołać arcykapłanów, członków Sanhedrynu oraz lud i rzekł do nich: I. Przywiedliście mi tego człowieka pod zarzutem, że podburza lud. Otóż ja przesłuchałem Go wobec was i nie znalazłem w Nim żadnej winy w sprawach, o które Go oskarżacie. Ani też Herod – bo odesłał Go do nas; przecież nie popełnił On nic godnego śmierci. Każę Go więc wychłostać i uwolnię.

Jezus odrzucony przez swój naród

E. A był obowiązany uwalniać im jednego na święta. Zawołali więc wszyscy razem: T. Strać Tego, a uwolnij nam Barabasza! E. Był on wtrącony do więzienia za jakieś rozruchy powstałe w mieście i za zabójstwo. Piłat, chcąc uwolnić Jezusa, ponownie przemówił do nich. Lecz oni wołali: T. Ukrzyżuj, ukrzyżuj Go! E. Zapytał ich po raz trzeci: I. Cóż On złego uczynił? Nie znalazłem w Nim nic zasługującego na śmierć. Każę Go więc wychłostać i uwolnię. E. Lecz oni nalegali z wielkim wrzaskiem, domagając się, aby Go ukrzyżowano; i wzmagały się ich krzyki. Piłat więc zawyrokował, żeby ich żądanie zostało spełnione. Uwolnił im tego, którego się domagali, a który za bunt i zabójstwo był wtrącony do więzienia; Jezusa zaś zdał na ich wolę.

Droga krzyżowa

Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wracał z pola. Włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem.

A szło za Nim mnóstwo ludu, także kobiet, które zawodziły i płakały nad Nim. Lecz Jezus zwrócił się do nich i rzekł: + Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi! Oto bowiem przyjdą dni, kiedy mówić będą: Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły. Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas! i do pagórków: Przykryjcie nas! Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?

E. Prowadzono też innych dwóch – złoczyńców, aby ich z Nim stracić.

Ukrzyżowanie

Gdy przyszli na miejsce zwane Czaszką, ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Jezus zaś mówił: + Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. E. A oni rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy.

Wyszydzenie na krzyżu

Lud zaś stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: T. Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem. E. Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: T. Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie.

E. Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: To jest Król żydowski.

Nawrócony złoczyńca

Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: I. Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas. E. Lecz drugi, karcąc go, rzekł: I. Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił. E. I dodał: I. Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa. E. Jezus mu odpowiedział: + Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju.

Śmierć Jezusa

E. Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: + Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mego. E. Po tych słowach wyzionął ducha.

Wszyscy klękają i przez chwilę zachowują milczenie.

Po zgonie Jezusa

Na widok tego, co się działo, setnik oddał chwałę Bogu, mówiąc: I. Istotnie, człowiek ten był sprawiedliwy. E. Wszystkie też tłumy, które zbiegły się na to widowisko, gdy zobaczyły, co się działo, powracały, bijąc się w piersi. Wszyscy Jego znajomi stali z daleka; a również niewiasty, które Mu towarzyszyły od Galilei, przypatrywały się temu.

Złożenie Jezusa do grobu

A był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Rady. Nie przystał on na ich uchwałę i postępowanie. Pochodził z miasta żydowskiego, Arymatei, i oczekiwał królestwa Bożego. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. Był to dzień Przygotowania i szabat zaczynał jaśnieć.

Były przy tym niewiasty, które z Nim przyszły z Galilei. Obejrzały grób i w jaki sposób zostało złożone ciało Jezusa. Po powrocie przygotowały wonności i olejki; lecz zgodnie z przykazaniem zachowały spoczynek w szabat.

OGŁOSZENIA PARAFIALNE

2. W poniedziałek 14 kwietnia – WIELKI PONIEDZIAŁEK. Msza Święta o godz. 18:00.

5. W czwartek 17 kwietnia – WIELKI CZWARTEK – Liturgia Wieczerzy Pańskiej o godz. 18:00. Po Liturgii przeniesienie Pana Jezusa do ciemnicy. W tym dniu wspominamy ustanowienie Sakramentów Eucharystii i Kapłaństwa. Bogu Wszechmogącemu dziękujmy za dar posługi duszpasterskiej Księdza Proboszcza, Księdza Eugeniusza Suszka – rekolekcjonisty, pamiętajmy także o Ojcu Zbigniewie i módlmy się o Łaski Boże, Moc Ducha Świętego, Opiekę Matki Najświętszej i Świętego Józefa.
– Liturgia Wieczerzy Pańskiej sprawowana jest na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy, podczas której ustanowione zostały Sakramenty Święte Eucharystii i Kapłaństwa – Bogu Ojcu Wszechmogącemu dziękujmy za to, że posłał Swojego Syna Pana Jezusa, aby świat zbawił (czyli uratował i doprowadził do Królestwa Niebieskiego), dziękujmy za Ofiarą jaką złożył Pan Jezus, aby się wypełniła Wola Ojca. Podczas Ostatniej Wieczerzy “Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje. Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów.”

6. W piątek 18 kwietnia – – WIELKI PIĄTEK – GODZINA MIŁOSIERDZIA – Koronka do Miłosierdzia Bożego i adoracja Pana Jezusa w ciemnicy godz. 15:00–16:00, Liturgia Męki Pańskiej o godz. 16:00. Po Liturgii przeniesienie Pana Jezusa do grobu.

W ciągu dnia adoracja Pana Jezusa w ciemnicy podejmowana przez grupy Parafialne. O godz. 15:00 – godzina śmieci Pana Jezusa – módlmy się przez chwilę w ciszy, następnie Nowenną i Koronką do Miłosierdzia Bożego – 9 dni przed Białą Niedzielą – Świętem Miłosierdzia Bożego (w niedzielę 27 kwietnia). Drogę Krzyżową rozważajmy w domach modląc się w rodzinie.

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Przez modlitwę, adorację Najświętszego Sakramentu lub adorację Krzyża – złączmy naszą ofiarę z ofiarą Pana Jezusa uwięzionego, okrutnie biczowanego, cierniem ukoronowanego, dźwigającego krzyż, przebaczającego, poddanego Woli Boga Ojca, konającego na Krzyżu.

– w Wielki Piątek obowiązuje post ścisły (trzy posiłki w ciągu dnia, w tym tylko jeden do syta). Prawem o wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych są związani wszyscy powyżej 14. roku życia, a prawem o poście ścisłym osoby pełnoletnie do rozpoczęcia 60. roku życia.

7. W sobotę 19 kwietnia – WIELKA SOBOTA – dzień spoczynku Pana, święcenie pokarmów na stół wielkanocny o godz. 10:00.

W sobotę 30 marca – WIELKA SOBOTA – dzień spoczynku Pana. Liturgia Paschalna, przychodzimy ze świecami o godz. 19:00 – poświęcenie ognia i paschału, Liturgia Słowa, Liturgia Chrzcielna, Liturgia Eucharystii. Na liturgię przynosimy świece. Drugi dzień Nowenny do Miłosierdzia Bożego przed Świętem Miłosierdzia Bożego (w niedzielę 27 kwietnia) – przed Liturgią.

W ciągu dnia adoracja Pana Jezusa, który zstąpił do piekieł, aby dusze prawych ludzi Starego Testamentu oczekujące na dzień odkupienia wprowadzić do Królestwa Niebieskiego

Ewangelia (Mt 28, 8-15)

Chrystus zmartwychwstały ukazuje się niewiastom

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Gdy anioł przemówił do niewiast, one pośpiesznie oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i pobiegły oznajmić to Jego uczniom.

A oto Jezus stanął przed nimi, mówiąc: «Witajcie!» One podeszły do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: «Nie bójcie się! Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech udadzą się do Galilei, tam Mnie zobaczą».

Gdy one były w drodze, niektórzy ze straży przyszli do miasta i powiadomili arcykapłanów o wszystkim, co zaszło. Ci zebrali się ze starszymi, a po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy i rzekli: «Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdy spaliśmy. A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu».

Ci więc wzięli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między Żydami, i trwa aż do dnia dzisiejszego.

Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli

Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana.

A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane».

Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!»

Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę».

A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym».

Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!»

Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli».

DUCHOWĄ ADOPCJĘ DZIECKA POCZĘTEGO MOŻNA ROZPOCZĄĆ W KAŻDYM MOMENCIE W CIĄGU ROKU i ZAKOŃCZYĆ PO 9 MIESIĄCACH.

Kongres trzeźwości

Krucjata wyzwolenia człowieka

Dołącz do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

14 kwietnia – wspomnienie św. Tyburcjusza, Waleriana i Maksyma, męczenników

Według orzeczenia Kościoła wszyscy trzej mężowie są świętymi. Jednak szczupłość wiarygodnych dokumentów historycznych dotyczących ich życia i działalności sprawiła, że nie figurują w kalendarzu liturgicznym Kościoła powszechnego, znajdują się tylko w kalendarzach lokalnych.

Według współczesnych badań wszyscy trzej byli rzymskimi męczennikami z II i III wieku. Ich imiona wiążą się z legendą o św. Cecylii, dziewicy i męczennicy, legenda ta była popularna już w VI wieku. Ale nie istnieje żaden historyczny dowód, by mieli z nią coś wspólnego.

Modlitwa: Panie, pobożnie wspominamy cierpienia św. Tyburcjusza, Waleriana i Maksyma. Niech nasze modlitwy zostaną wysłuchane. Spraw, abyśmy wytrwale pozostawali przy naszej wierze. Amen.

15 kwietnia – wspomnienie św. Paternusa, biskupa

Św. Paternus był francuskim mnichem-pustelnikiem. Jego ojciec do końca swych dni żył w irlandzkiej samotni. Za jego przykładem św. Paternus żył w klasztorze w Poitiers. Później udał się do Walii, gdzie zbudował klasztor nazwany Llanpaternvaur. Odwiedziwszy ojca w Irlandii, powrócił do klasztoru w Poitiers, a ściślej w Ansion (w tej samej diecezji); wkrótce potem wraz z mnichami z tego klasztoru przeniósł się do pustelni w lesie Seicy. Dane mu było nawrócić wielu pogan; jego działalność apostolska, w której pomagało mu kilku kapłanów, objęła obszar sięgający aż po Bayeuse.

W podeszłym wieku został biskupem Avranches. Święceń udzielił mu German z Rouen. Rządził diecezją trzynaście lat; zmarł około roku 574.

Modlitwa: Boże, który uczyniłeś ze św. Paternusa znakomity przykład miłości Bożej i wiary, która podbija świat, i dołączyłeś go do grona Świętych Pasterzy, spraw, abyśmy dzięki niemu mogli umocnić się w wierze i miłości i wziąć udział w jego chwale. Amen.

16 kwietnia – wspomnienie św. Benedykta Józefa Labre, żebraka

Św. Benedykt Józef Labre urodził się w Amettes, we Francji, w roku 1748. Otrzymał dobre wychowanie w domu pobożnych rodziców.

Od najwcześniejszych lat zadawał sobie surową pokutę nawet za najdrobniejsze przewinienia. Jako dwunastoletni chłopiec zaczął pobierać lekcje łaciny od swego wuja, księdza; przez cztery lata z zapałem przykładał się do nauki. Potem jednak pobożność wzięła górę nad zamiłowaniem do studiów: porzucił naukę, pozostawiając sobie na dalszą drogę życia tylko Pismo święte, z którym się nigdy nie rozstawał.

W owym czasie zapłonął chęcią wstąpienia do zakonu. Jego wybór padł na trapistów, spotkawszy się z odmową spróbował następnie u kartuzów, wśród których przebywał sześć tygodni, ale i to nie było jego powołanie. Również próba życia klasztornego wśród cystersów zakończyła się niepowodzeniem. Zaczął więc pielgrzymować, żyjąc z jałmużny i praktykując całkowite ubóstwo.

Ostatnie lata życia spędził w Rzymie, odwiedzając liczne kościoły. Stopniowo zapadał na zdrowiu. W roku 1783 zabrano go do domu miłosierdzia, gdzie 16 kwietnia zmarł. Św. Benedykt jest przykładem wschodniego ascetyzmu; tego żebrzącego pielgrzyma lub wędrownego świętego nazwano “szaleńcem Chrystusowym”.

Modlitwa: Boże, dzięki Twej łasce św. Benedykt Józef wytrwale naśladował Chrystusa w jego ubóstwie i pokorze. Spraw, abyśmy za jego pośrednictwem mogli podążać za naszym powołaniem i wzbogacać doskonałość, którą nam dałeś w Twoim Synu. Amen.

17 kwietnia – wspomnienie św. Stefana Hardinga, opata

Św. Stefan Harding urodził się w Dorset w Anglii w drugiej połowie XI wieku, wychował się w opactwie Sherborne. Jako młody człowiek wiele podróżował, co pozwoliło mu nabrać ogłady i sporej wiedzy. Potem został zakonnikiem w opactwie Molesmes w Burgundii i dostał się pod wpływ tamtejszego opata, św. Roberta, znanego i gorliwego reformatora.

W roku 1098 wespół ze św. Robertem, św. Alberykiem i innymi zakonnikami opuścił Molesmes i założył nowy klasztor w Cistertium (dziś Citeaux). Tak powstał zakon cystersów. Wiódł tam życie proste i surowe, zgodne z regułą św. Benedykta. W roku 1109 św. Stefan został pierwszym opatem. Udało mu się stworzyć wzorową wspólnotę, chociaż musiał przezwyciężyć wiele trudności. Wkrótce potem powstała pierwsza filia cystersów w Clairvaux, dokąd św. Stefan posłał na przełożonego Bernarda. W ciągu następnych ośmiu lat powstało jeszcze dwanaście podobnych zakonów, skupiających licznych wyznawców nowej wspólnoty. W roku 1119 kapituła generalna nowego zakonu zatwierdziła ułożoną przez św. Stefana “kartę miłosierdzia”, w której zawarł podstawowe idee cystersów. “Karta” stała się najważniejszym dokumentem w historii życia klasztornego na Zachodzie, została aprobowana przez papieża Kaliksta II.

Reguła cystersów jest dokładnym odzwierciedleniem charakteru św. Stefana; szczytnych ideałów, wzorowej organizacji, surowości i prostoty. Ten wielki święty rządził wspólnotą przez dwadzieścia pięć lat. W roku 1133 sterany wiekiem i zagrożony ślepotą zrezygnował z urzędu. 28 marca 1134 roku odszedł, aby otrzymać niebiańską nagrodę.

Modlitwa: Panie, pozwól nam w życiu doczesnym zawsze pamiętać o sprawach niebios i naśladować przykład doskonałości ewangelicznej, który dałeś nam w osobie św. Stefana opata. Amen.

18 kwietnia – wspomnienie św. Apoloniusza, męczennika

Po Marku Aureliuszu w roku 180 wstąpił na tron cesarski jego syn Kommod. Mimo swego przewrotnego usposobienia nie był okrutny dla chrześcijan; początek jego panowania przyniósł nawet pewne złagodzenie praw. W owym czasie nawróciło się wiele wpływowych postaci, między innymi również św. Apoloniusz, rzymski senator.

Jeden z jego niewolników, Sewerus, oskarżył go, że jest chrześcijaninem. Sewerus został skazany na śmierć na mocy niejasno sformułowanego przepisu z czasów Marka Aureliusza. Dekret ten, aczkolwiek karał chrześcijan, stanowił także, iż ci, którzy ich oskarżyli, również powinni ponieść śmierć. Wykonawszy wyrok na niewolniku sędzia wezwał św. Apoloniusza, aby ten wyrzekł się swojej wiary. Św. Apoloniusz odmówił i sprawę oddano pod osąd senatu rzymskiego.

Święty napisał wtedy apologię religii chrześcijańskiej, którą wygłosił przed dostojnym zgromadzeniem. Błyskotliwe przemówienie, które zawierało elementy nauki chrześcijańskiej i wierzeń pogańskich, kończyło się słowami: “Chcieliśmy Go uczcić, gdyż nauczył nas wzniosłych przykazań… Gdyby jednak (jak twierdzicie) okazało się nieprawdą, że dusza jest nieśmiertelna, że po śmierci będzie sąd ostateczny i cnota zostanie nagrodzona po zmartwychwstaniu oraz że Bóg jest sędzią, chętnie uwierzylibyśmy takiemu kłamstwu. Dzięki niemu nauczyliśmy się, jak dobrze żyć i z nadzieją oczekiwać przyszłości, nawet gdy dotykają nas bolesne przeciwności.”

Jednak ta wspaniała mowa nie zrobiła na senatorach żadnego wrażenia i św. Apoloniusza skazano dekretem senatu za odmowę wyrzeczenia się wiary. Ścięto go w szóstym roku panowania Kommoda, około roku 190.

Modlitwa: Potężny i miłosierny Boże, dzięki Twojej pomocy św. Apoloniusz zwycięsko oparł się torturom. Pomóż nam, którzy świętujemy jego triumf, zwyciężyć podstępne działania naszych wrogów. Amen.

19 kwietnia – wspomnienie św. Elfega, biskupa i męczennika

Św. Elfeg urodził się w rodzinie szlacheckiej. Wcześnie zrezygnował z życia światowego i wstąpił do klasztoru. Po kilku latach został pustelnikiem; zamieszkał w nędznej lepiance. W roku 984 przy pomocy św. Dunstem został wybrany biskupem Winchesteru. W roku 1006 został mianowany arcybiskupem Canterbury.

W owym czasie Anglię nękały najazdy Duńczyków, którzy grabili i obracali w perzynę kraj, rządzony przez słabego króla Ethelreda. Arcybiskup pałał chęcią poświęcenia się za swój lud i starał się ściągnąć na siebie okrucieństwa pogan.

Jego katedra została spalona, a on uwięziony i poddany torturom. Odmówił jednak sprzedaży dóbr kościelnych, aby zapłacić okup. Zginął 19 kwietnia 1012 roku.

Modlitwa: Okryłeś chwałą Twój Kościół, przyznając św. Elfegowi palmę męczeństwa. Spraw, abyśmy, podobnie jak on naśladowali mękę Pana, poszli w jego ślady i osiągnęli wieczną radość. Amen.

20 kwietnia – wspomnienie św. Marcela, biskupa

Św. Marcel pochodził z Afryki, przybył jako misjonarz do Galii, gdzie wraz z Wincentym i Dominusem głosił Ewangelię, nawracając wielu pogan. Następnie osiadł w Embrun, gdzie zbudował oratorium, w którym po pracowitym dniu spędzał noce na modlitwie.

Swoim przykładem i kazaniami nawracał ludzi, wśród których żył. Kiedy całe miasto zostało już nawrócone, poprosił św. Euzebiusza z Vercelli, aby ten poświęcił oratorium, które zbudował.

W jakiś czas potem otrzymał sakrę biskupią i nadal usilnie pracował nad rozszerzeniem Królestwa Bożego. Tam, gdzie nie mógł dotrzeć sam, wysyłał Wincentego i Dominusa. Niebo potwierdziło cudami jego pracę apostolską. Zmarł w Embrun w roku 374.

Modlitwa: Boże, Światłości i Pasterzu dusz, który ustanowiłeś św. Marcela biskupem w Twoim Kościele, by karmił Twój lud słowem i kształtował przykładem, pomóż nam, abyśmy dzięki niemu zachowali wiarę, której on nauczał i podążali drogą, którą on nam ukazał. Amen.

21 kwietnia – wspomnienie św. Anzelma, biskupa i doktora Kościoła

Św. Anzelm urodził się we Włoszech w roku 1033. Mając dwadzieścia siedem lat, przywdział mnisi habit. Studiował pod kierunkiem Lanfranka; został przełożonym w roku 1063, opatem w roku 1078. Liczne podróże do Anglii w interesach opactwa uczyniły go sławnym w Anglii. W roku 1093 został następcą swego nauczyciela Lanfranka: objął arcybiskupstwo Canterbury. Żarliwe protesty przeciw niesprawiedliwości króla Williama Rufusa ściągnęły na niego gniew monarchy. W latach 1097-1098 odbył pielgrzymkę do Rzymu; po drodze zatrzymał się w klasztorze w Kalabrii, gdzie napisał dzieło na temat Wcielenia. Uczestniczył w synodzie w Bari i swoimi modlitwami powstrzymał papieża od ekskomunikowania króla Anglii.

W czasie podróży napisał kilkanaście rozpraw metafizycznych. Na swoje biskupstwo powrócił dopiero aż po śmierci króla Williama Rufusa w roku 1100. Jednak i z nowym królem nie mógł znaleźć wspólnego języka; przedsięwziął więc drugą pielgrzymkę do Rzymu w roku 1103. Papież Pascal II, podobnie jak poprzednio Urban II, postawił go na arcybiskupstwie Canterbury. Powrócił do Anglii w roku 1106; zmarł w roku 1109.

Św. Anzelma ożywiał duch naprawy Kościoła i umiłowanie metafizyki. Jego dzieła miały duży wpływ na filozofię i teologię katolicką. W tej dziedzinie zasłynął jako zwolennik ontologicznego argumentu na istnienie Boga. Był również energicznym obrońcą praw Kościoła wobec władzy świeckiej.

Modlitwa: Boże, Ty dałeś świętemu Anzelmowi, biskupowi, odkrywać i rozgłaszać głębie Twojej mądrości, spraw, aby wiara przyszła z pomocą naszemu rozumowi, a serca umiłowały prawdy, które podałeś nam do wierzenia. Amen.