1 lipca – wspomnienie świętego Ottona z Bambergi, biskupa

Otto urodził się ok. 1060 r. w Szwabii, w rodzinie szlacheckiej. Do Polski przybył jako kleryk w orszaku opata Henryka z Wurzburga, który został później arcybiskupem gnieźnieńskim. W młodym wieku był kapelanem na dworze księcia Władysława Hermana. Po powrocie do Niemiec został kanclerzem cesarza Henryka IV, a później biskupem Bambergi. Dał się poznać jako wytrawny dyplomata, budowniczy i administrator.

W roku 1124 na prośbę Bolesława Krzywoustego Otto przybył na Pomorze, aby je chrystianizować. Ewangelizował i chrzcił m. in. w Stargardzie, Pyrzycach, Kamieniu, Szczecinie, Lubinie, Kołobrzegu, Białogardzie. Jego misja, mimo trudności i przeciwieństw, zakończyła się pomyślnie. Podczas drugiej wyprawy stworzył na Pomorzu zręby organizacji kościelnej.

Zmarł w 1139 r. Pochowano go w opactwie na Górze św. Michała niedaleko Bambergi. Kanonizacji dokonał papież Klemens III w 1189 r. Św. Otto jest patronem archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej i Pomorza.

Modlitwa: Wszechmogący, miłosierny Boże, święty Otto, biskup, doprowadził Pomorzan do prawdziwej wiary i udzielił im sakramentów zbawienia, pomóż nam swoją łaską, abyśmy zachowali dar wiary, którego nam udzieliłeś. Amen.

2 lipca – wspomnienie św. Bernardyna Realino, kapłana

Św. Bernardyn Realino urodził się w znakomitej rodzinie włoskiej w roku 1530. Otrzymawszy od matki staranne i pobożne wychowanie chrześcijańskie, wyjechał na studia medyczne na uniwersytet w Bolonii. Po trzech latach zmienił kierunek studiów i w roku 1536 uzyskał doktorat praw. Poświęcenie, z jakim oddawał się nauce, i błyskotliwość umysłu szybko zdobyły mu rozgłos. W roku 1564 powołano go w Neapolu na stanowisko audytora sądowego.

Wkrótce potem uświadomił sobie, że ma powołanie kapłańskie. Wstąpił do Towarzystwa Jezusowego i w roku 1567 został wyświęcony na księdza. Przez trzy lata pracował w Neapolu, nie oszczędzając się, poświęcając się szczerze służbie biednym i młodzieży. Następnie został wysłany do Lecce, gdzie pozostał przez czterdzieści dwa lata, aż do końca życia, jako rektor kolegium jezuickiego, przełożony tamtejszej wspólnoty zakonnej.

Św. Bernardyn zdobył sobie uznanie ludzkie swoją nieprzerwaną pracą. Był wzorowym spowiednikiem, dobrym kaznodzieją, pilnym nauczycielem wiary dla młodych, pełnym poświęcenia duszpasterzem. Jego miłosierdzie dla biednych i chorych nie znało granic. Łagodnością i taktem doprowadzał niejednokrotnie do zakończenia wendet, uśmierzał spory i skandale. Był kochany i ceniony przez otoczenie. Kiedy w roku 1616 leżał na łożu śmierci, magistrat Lecce zwrócił się doń z prośbą o opiekę nad tym miastem. Nie mogąc mówić, św. Bernardyn skinął głową. Wyszeptał tylko imiona Jezusa i Maryi, po czym skonał.

Modlitwa: Boże, który nauczyłeś Twój Kościół zachowywać wszystkie Twoje przykazania miłości, pomóż nam naśladować Twojego kapłana, św. Bernardyna, w praktykowaniu dzieła miłosierdzia. Spraw, byśmy mogli być wymienieni wśród błogosławionych w Twoim Królestwie. Amen.

3 lipca – święto św. Tomasza, apostoła, patrona architektów

Św. Tomasz był Żydem, powołanym na jednego z dwunastu apostołów. Był gorliwym, ale o gwałtownym usposobieniu uczniem Chrystusa. Kiedy Jezus powiedział, że wraca do Judei, ażeby odwiedzić swojego chorego przyjaciela Łazarza, św. Tomasz natychmiast zgłosił chęć towarzyszenia Mu wraz z innymi apostołami w podróży, aby razem z nim umrzeć, gdyby zagroziło im takie niebezpieczeństwo ze strony coraz bardziej niechętnych Jezusowi ludzi. Podczas Ostatniej Wieczerzy Chrystus obiecał apostołom, że przygotuje miejsce dla nich i powiedział, że znają drogę do Niego. Tomasz poskarżył się: „Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?” (J 14, 5). Chrystus zapewnił go wtedy, że On sam jest Drogą, Prawdą i Życiem.

Św. Tomasz nie uwierzył początkowo w Zmartwychwstanie swego Mistrza i zapragnął sprawdzić ten fakt. Nie było go bowiem wśród apostołów, kiedy Jezus ukazał się im po raz pierwszy po Zmartwychwstaniu. Z powodu swych wątpliwości zyskał sobie miano „niewiernego Tomasza”. Osiem dni później, kiedy Chrystus ukazał się ponownie, pozwolił Tomaszowi – spełniając jego prośbę – zobaczyć rany na swoich rękach i włożyć rękę do swego przebitego boku. Uczyniwszy to, św. Tomasz przekonał się o prawdzie Zmartwychwstania. Wykrzyknął: „Pan mój i Bóg mój”, w ten sposób publicznie wyznając wiarę w boskość Jezusa.

Ewangelia wspomina również, że św. Tomasz był obecny przy kolejnym ukazaniu się Zmartwychwstałego Jezusa nad Jeziorem Tyberiadzkim. Zdarzył się wówczas cudowny połów ryb. To wszystko, co wiemy o św. Tomaszu z Nowego Testamentu.

Według tradycji, kiedy apostołowie po Zielonych Świątkach rozeszli się, by świadczyć o Chrystusie, św. Tomasz zaczął głosić Ewangelię wśród Partów, Medów i Persów; w końcu dotarł do Indii Południowych, przynosząc wiarę na wybrzeże Malabaru. Ludność miejscową nazywano od tego czasu „chrześcijanami św. Tomasza”.

Miał tam nawrócić króla Gundafara i wielu jego poddanych. Uważano tę wiadomość za legendę, ponieważ w spisach władców indyjskich imienia tego nie spotkano. Dopiero gdy w roku 1836 znaleziono sporo monet z wizerunkiem i imieniem króla Indobaktrii Gundafara oraz datę jego panowania (rok 20-60 po Chr.), okazało się, że opowieść o działalności apostolskiej św. Tomasza na jego dworze może być prawdziwa.

Św. Tomasz zakończył życie, przelewając krew za swego Mistrza. Zabito go w Kalaminie nieopodal Madrasu. Relikwie znalazły się później w Edessie, skąd w roku 1258 dostały się na wyspę Chios, w końcu do Ortony.

Modlitwa: Wszechmocny Boże, z radością obchodzimy święto Tomasza Apostoła, przez jego wstawiennictwo zachowaj naszą wiarę, abyśmy jak on uznali Twojego Syna za naszego Pana i mieli życie w imię Jezusa Chrystusa. Amen.

4 lipca – wspomnienie św. Elżbiety Portugalskiej, patronki trzeciego zakonu św. Franciszka

Ojcem św. Elżbiety był Piotr III, król Aragonii. Przyszła na świat w Saragossie w roku 1271. Imię otrzymała po ciotce, św. Elżbiecie Węgierskiej, którą kilkanaście lat przedtem kanonizował papież Grzegorz IX.

Dziadek św. Elżbiety Portugalskiej, Jakub I, który w chwili jej urodzin panował jeszcze na tronie aragońskim, wziął na siebie obowiązek jej wychowania, ale zmam, zanim osiągnęła szósty rok życia. Od dziecka otaczała ją atmosfera nadzwyczajnej pobożności. Kiedy św. Elżbieta miała lat dwanaście, wydano ją za Dionizjusa, króla Portugalii. Mąż pozostawił jej swobodę praktyk religijnych, chociaż sam prowadził swawolne życie. Cnotliwością obyczajów i pełnym cierpliwości zachowaniem nawróciła go jednak w końcu na właściwą drogę.

Biednym okazywała zawsze miłosierdzie, czyniła wiele dobrego dla bliźnich. Sama doznała licznych cierpień i bólów. Najokrutniejszym chyba dla niej doświadczeniem był bunt jej syna Alfonsa przeciwko własnemu ojcu. Ten ostatni potraktował ją wówczas niesprawiedliwie, podejrzewając o sprzyjanie synowi. Wkrótce jednak, poznawszy swój błąd, zmienił postępowanie. Św. Elżbiecie zaś udało się doprowadzić do zgody między ojcem a synem.

Po śmierci męża włożyła habit trzeciego zakonu św. Franciszka i schroniła się w klasztorze klarysek w Coimbrze, niedaleko jej królewskiej siedziby. Na wiadomość, że jej syn, Alfons IV, król Portugalii, wyruszył na wojnę przeciwko jej wnukowi, Alfonsowi XI, królowi Kastylii wybrała się w podróż, ażeby ich pogodzić. I tym razem osiągnęła swój cel. Był to jej ostatni akt miłosierdzia. Po przybyciu do Estremoz, na granicy Kastylii, gdzie przebywał jej syn, zachorowała. Opatrzona świętymi sakramentami zmarła 4 lipca 1336 roku.

Modlitwa: Boże, źródło pokoju i miłości, Ty dałeś świętej Elżbiecie, królowej Portugalii, łaskę godzenia zwaśnionych, spraw za jej wstawiennictwem, abyśmy byli krzewicielami pokoju i mogli się nazywać dziećmi Bożymi. Amen.

5 lipca – wspomnienie św. Antoniego Marii Zaccarii, kapłana

Urodzony w Cremonie we Włoszech w roku 1502 w rodzinie szlacheckiej, św. Antoni wcześnie stracił ojca. Matka starała się mu go zastąpić. Dopilnowała, by otrzymał solidne wykształcenie i wychowywała go troskliwie, budząc w nim zwłaszcza współczucie dla wszelkiej biedoty.

Św. Antoni skończył studia medyczne na uniwersytecie w Padwie. Powróciwszy w wieku dwudziestu dwóch lat do domu, rozpoczął pracę jako lekarz. Szybko jednak zdał sobie sprawę, że jego powołaniem jest nie tylko leczenie ciał, ale i dusz ludzkich. Kontynuując praktykę lekarską, podjął więc studia teologiczne. Niósł także duchową pociechę umierającym, młodych nauczał katechizmu, poświęcił się całkowicie służbie bliźnim. Otrzymawszy w roku 1528 święcenia kapłańskie, wyjechał do Mediolanu, gdzie przyłączył się do Bractwa Wiecznej Mądrości, którego celem było dokonywanie różnych dzieł miłosierdzia. Następnie z pomocą Luigii Torelli, hrabiny Guastella, założył tzw. Wspólnotę Anielską zajmującą się ratowaniem upadłych lub zagrożonych upadkiem kobiet i dziewcząt.

W roku 1530 św. Antoni i dwaj inni gorliwi kapłani założyli kongregację kleryków regularnych św. Pawła (barnabitów). Jej zadaniem było odnowienie i ożywienie kultu Miłości Bożej i zachęcanie ludzi do prawdziwie chrześcijańskiego życia. Sprawując urząd kapłański, nauczając i udzielając sakramentów świętych, członkowie tej kongregacji okazywali nieprzerwaną pomoc mieszkańcom Mediolanu, zwłaszcza w czasie wojen czy innych kataklizmów, nie zważając na to, że niektórzy z tych ludzi z niechęcią odnosili się do kleru.

Św. Antoni, wyczerpany ciężką pracą, zmarł w roku 1539, w wieku trzydziestu siedmiu lat.

Modlitwa: Panie, nasz Boże, spraw, abyśmy w duchu świętego Pawła Apostoła posiedli przewyższające wszystko poznanie Jezusa Chrystusa, którym obdarzony święty Antoni Maria, niestrudzenie głosił w Kościele słowo zbawienia. Amen.

5 lipca – wspomnienie św. Marii Goretti, dziewicy i męczennicy, patronki młodzieży

Maria Goretti, nazwana przez papieża Piusa XII „św. Agnieszką XX wieku”, urodziła się na wsi pod Ankoną we Włoszech w roku 1890, jako trzecia z siedmiorga dzieci. Była, jak określiła jej matka, dziewczynką „szczęśliwą, dobrą, szczerą i uczuciową, bez kaprysów, poważną i zawsze posłuszną”. Jej ojciec umarł, gdy miała dziewięć lat. Maria opiekowała się młodszym rodzeństwem, pomagała w pracach domowych, podczas gdy jej matka była zajęta przy gospodarstwie. Pierwszą komunię św. Maria przyjęła ukończywszy jedenaście lat i odtąd ze wszystkich sił dążyła, by co dzień być lepszą.

Sześć miesięcy później bohaterska dziewczynka została poddana ciężkiej próbie. Rodzina Goretti dzieliła dom ze wspólnikiem ojca Marii, Aleksandrem, niegodziwym młodzieńcem, który zaczął prześladować dziewczynkę swą grzeszną namiętnością. Odepchnęła go natychmiast, ale nie poskarżyła się nikomu, gdyż Aleksander zagroził, że zabije ją i jej matkę, jeśli go wyda. Nie zrezygnował jednak ze swego pożądania i drugi raz gwałtownie zaatakował Marię. Święta znowu mu się oparła ze wszystkich sił krzycząc: „Nie, to jest grzech. Bóg nie chce tego”. Aleksander, zdjęty strachem i gniewem, zaczął uderzać ją na oślep sztyletem. Kilkanaście ciosów przeszyło na wylot jej ciało.

Maria została przewieziona do szpitala w Nettuno i chirurdzy pracowali gorączkowo nad uratowaniem jej życia, ale wkrótce okazało się, że nic nie można zrobić. Następnego ranka przyjęła komunię św. Zapytana o Aleksandra, odpowiedziała wyraźnie, że mu przebacza, że będzie się za niego modliła i że chciałaby zobaczyć go w niebie. 6 lipca 1902 roku dziewczynka umarła.

27 lipca 1950 roku ogłoszono ją świętą. Po raz pierwszy w historii Kościoła działo się to w obecności rodziny kanonizowanej. Modlitwy Marii w intencji jej mordercy zostały wysłuchane. W ośmym roku pobytu w więzieniu Aleksander całkowicie się odmienił. Zwolniony po dwudziestu siedmiu latach za dobre sprawowanie, pospieszył błagać o przebaczenie matkę świętej. Potem wstąpił do zakonu kapucynów. Był świadkiem na procesie kanonizacyjnym Marii. Dane mu było również uczestniczyć w ceremonii jej kanonizacji.

Modlitwa: Boże, Ty jesteś źródłem niewinności i miłujesz czystość, Ty dałeś swojej służebnicy Marii Goretti łaskę męczeństwa w młodym wieku i nagrodziłeś jej walkę w obronie dziewictwa, za jej wstawiennictwem daj nam stałość w zachowywaniu Twoich przykazań. Amen.

6 lipca – wspomnienie bł. Marii Teresy Ledóchowskiej, dziewicy

Maria Teresa urodziła się 29 kwietnia 1863 roku w Loosdorf w Austrii. Otrzymała głęboko religijne wychowanie. Mając lat 27 zrezygnowała ze stanowiska damy dworu i wszystkie swoje talenty literackie i organizacyjne poświęciła dziełu misji afrykańskich. Dnia 9 września 1895 złożyła śluby zakonne jako pierwsza sodaliska założonego przez siebie stowarzyszenia misyjnego, zwanego Sodalicją świętego Piotra Klawera. Zmarła 6 lipca 1922 roku w Rzymie i tam spoczywa. Jest patronką dzieł misyjnych w Polsce.

Modlitwa: Boże, dzięki Twojej łasce błogosławiona Maria Teresa niestrudzenie niosła pomoc głosicielom Ewangelii, spraw, za jej wstawiennictwem, aby wszystkie ludy poznały Ciebie, prawdziwego Boga, Twojego Syna, Jezusa Chrystusa. Amen.

7 lipca – wspomnienie bł. Ralfa Milnera i Rogera Dickensona, męczenników

Bł. Ralf Milner i Roger Dickenson żyli w Anglii w czasach, kiedy katolicy w tym kraju ryzykowali uwięzieniem i śmiercią za praktykowanie i szerzenie swojej wiary. Milner, starszy, niewykształcony farmer z okręgu Flacsted w Hampshire, był protestantem. Obserwował jednakże postępowanie swoich katolickich sąsiadów, które trafiło mu do przekonania. Pod ich wpływem przyjął wiarę katolicką.

W dzień swojej pierwszej komunii św. został pochwycony i uwięziony. Spędził w więzieniu wiele lat, ale często wypuszczano go stamtąd na słowo honoru; zbierał wówczas jałmużnę dla swoich współwięźniów, których wspierał również duchowo. Kiedy był na wolności, pomagał także w pracy księżom misjonarzom, będąc, dzięki znajomości swego kraju – znakomitym ich przewodnikiem. Właśnie w ten sposób spotkał i wspomógł księdza Rogera Dickensona.

Roger Dickenson pochodził z Lincoln. Był księdzem w kolegium w Reims i stamtąd w roku 1583 został wysłany na misje. Schwytano go razem z Ralfem Milnerem. Obydwaj odpowiadali przed sądem. Sędzia poczuł jednak szczególną litość dla Milnera ze względu na jego podeszły wiek oraz to, że miał ośmioro dzieci. Pod pretekstem więc, że farmer przypadkowo odwiedzał pobliski kościół parafialny, sędzia chciał go uwolnić, ale jednocześnie zażądał, by powrócił na łono Kościoła anglikańskiego.

Święty męczennik jednakże, wspomożony łaską Bożą stanowczo odmówił uczynienia najmniejszego kłamliwego gestu. Wolał dzielić los swojego przyjaciela, ojca Dickensona. Wobec tego skazano obydwu na śmierć. Wyrok wykonano w Winchesterze 7 lipca 1591 roku.

Modlitwa: Boże, który chronisz nas chwalebnym męstwem Twych świętych męczenników bł. Ralfa i Rogera, pozwól nam skorzystać z ich przykładu i spraw, by wspomagały nas ich modlitwy. Amen.

8 lipca – wspomnienie św. Jana z Dukli, kapłana, patrona archidiecezji przemyskiej

Jan urodził się w 1414 r. w Dukli (diecezja przemyska) w rodzinie mieszczańskiej. Legenda głosi, że studiował w Krakowie, jednak brak źródeł historycznych, które potwierdzałyby ten fakt. Po studiach wrócił do Dukli, gdzie żył jako pustelnik w lasach. Do franciszkanów konwentualnych wstąpił prawdopodobnie w Krośnie między 1434 a 1440 r. Miał wtedy ok. 20-25 lat. Przed przyjęciem święceń kapłańskich odbył studia u franciszkanów.

W zakonie piastował różne stanowiska, m.in. kaznodziei. Był światłym kapłanem i teologiem. Kilkakrotnie obierano go na przełożonego klasztoru w Krośnie i Lwowie, był też kustoszem między 1443 a 1461 r. Po złożeniu tej funkcji powierzono mu urząd kaznodziei we Lwowie.

W 1463 r., pod wpływem św. Jana Kapistrana, reformatora franciszkańskiego życia zakonnego, Jan wstąpił do bernardynów. Ci wysłali go najpierw na krótki czas do Poznania. Resztę życia spędził w klasztorze, gdzie piastował różne urzędy. Zarówno jako kaznodzieja, jak i spowiednik odznaczał się niezwykła gorliwością. Miał dar proroctwa. W pełnieniu obowiązków nie przeszkodziła mu nawet utrata wzroku pod koniec życia. Nie stronił też od pracy fizycznej w ogrodzie i kuchni.

Zmarł we Lwowie 29 września 1484 r.

Jan z Dukli od najmłodszych lat zdradzał predyspozycje do głębszego życia duchowego. W zakonie brał udział we wszystkich nabożeństwach, wyróżniał się kultem do Matki Bożej. Często na modlitwie spędzał całe noce.

Zaraz po jego śmierci rozwinął się jego kult. Rosła ilość spisywanych cudów i łask, otrzymanych od Boga za jego pośrednictwem. 2 stycznia 1733 Klemens XII ogłosił go błogosławionym. Jego kanonizacji dokonał natomiast Jan Paweł II w czerwcu 1997 roku. Jan to patron Królestwa Polskiego, Wielkiego Księstwa Litewskiego, archidiecezji przemyskiej, Lwowa oraz rycerstwa polskiego.

Modlitwa: Boże, Ty obdarzyłeś świętego Jana z Dukli, kapłana, cnotami wielkiej pokory i cierpliwości, spraw, abyśmy naśladując jego przykład, otrzymali podobną nagrodę. Amen.

9 lipca – wspomnienie św. Weroniki Giuliani, dziewicy

Św. Weronika urodziła się we Włoszech w roku 1660 w zamożnej rodzinie. Była z natury bardzo religijna. Gdy osiągnęła odpowiedni wiek, ojciec nalegał, aby wyszła za mąż. To tak bardzo zmartwiło dziewczynę, że zachorowała; dopiero wtedy ojciec zdał sobie sprawę ze szczerości jej powołania. Ukończyła wówczas siedemnaście lat, pozwolił jej więc wstąpić do zakonu kapucynek w Citta di Castello. Pozostała tam przez resztę swego życia.

Po wstąpieniu do klasztoru miała wizję Jezusa niosącego krzyż. Odczuła w tym momencie ostry ból w okolicy serca. W roku 1693 miała kolejną wizję: ukazał się jej kielich cierpień Chrystusowych; przyjęcie go łączyło się z ogromnym wysiłkiem. Odtąd jej ciało nosiło oznaki cierpień Naszego Pana, które pozostawiły także ślad w jej duszy. W następnym roku na jej głowie pojawił się odcisk korony cierniowej, a w Wielki Piątek 1697 roku piętno pięciu świętych ran.

To wszystko zwróciło na nią uwagę przełożonej i kompetentnych władz kościelnych. Chociaż doznała wielu zgryzot i cierpień, jej doświadczenia mistyczne zostały potwierdzone. Jej pokorne posłuszeństwo przekonało wszystkich o ich prawdziwości.

Św. Weronika odznaczała się dużą dozą zdrowego rozsądku, miała w sobie wiele energii. Przez trzydzieści cztery lata była mistrzynią nowicjatu w swoim klasztorze i bardzo troszczyła się o to, by powierzone jej opiece siostry czyniły postępy w cnotach pokory, posłuszeństwa i miłosierdzia. Na jedenaście lat przed śmiercią została ksienią klasztoru. Jej dziełem był duchowy i materialny rozwój wspólnoty zakonnej. Umarła 9 lipca 1727 roku, zostawiając opis swoich doświadczeń religijnych, zatytułowany „Pamiętnik męki”, który opracowała na życzenie swego spowiednika.

Modlitwa: Panie Jezu, cudownie odcisnąłeś oznaki Twojej Męki na ciele świętej Weroniki, dziewicy. Spraw, byśmy umartwiając nasze ciała dostąpili wiecznej radości nieba. Amen.

10 lipca – wspomnienie św. Ulryka, biskupa Augsburga

Św. Ulryk był synem hrabiego Hucbalda ze Szwabii. Urodził się w Augsburgu w roku 890. Od siódmego roku życia wychowywał się w opactwie św. Galla. Kiedy ukończył lat szesnaście, oddano go pod opiekę biskupa Augsburga, który uczynił go swoim pokojowcem, a później wyświęcił na księdza. Młody człowiek mądry i bogobojny – swoje obowiązki wykonywał roztropnie i wielkim poświęceniem. Był gorliwy w modlitwie, pilny w nauce i wielkoduszny w stosunku do biednych. Świadomie unikał każdej grzesznej pokusy, mówiąc: „Zabierz opał, a nie będzie ognia”.

W roku 923 król Henryk Ptasznik mianował św. Ulryka biskupem Augsburga. W tym czasie Madziarzy splądrowali miasto, niszcząc m. in. jego katedrę. Św. Ulryk starał się podnieść ducha znękanej barbarzyńskim najazdem ludności. Zbudował kościół, głosił naukę Chrystusową, niósł pomoc i pociechę swemu ludowi. Pracował bez przerwy, modląc się żarliwie. Co roku odbywał wizytację całej diecezji, a co pół roku organizował synody kleru.

W roku 955 Węgrzy ponownie zaatakowali Augsburg. Tym razem jednakże musieli się wycofać. Ludność miejscowa przypisywała to modlitwom świętego biskupa, który jak Mojżesz na górze prosił Boga o dobro dla swojego ludu. W ostatnich latach życia św. Ulryk przeniósł się do St. Gall, i tam umarł w roku 973. Cuda dziejące się przy jego grobie sprawiły, że papież Jan XV kanonizował go w roku 993. Była to pierwsza uroczysta kanonizacja w Kościele katolickim.

Modlitwa: Boże, który chciałeś, aby święty Ulryk, Twój biskup, niósł ludziom pociechę pasterską i okazywał współczucie dla biednych, pomóż nam, którzy czcimy jego zasługi, naśladować jego miłosierdzie. Amen.

11 lipca – wspomnienie św. Benedykta, opata, patrona otrutych

Patriarcha zachodniego monastycyzmu urodził się w Nursji, w środkowych Włoszech, około roku 480. W młodym wieku, zrażony rozpustnym życiem w stolicy, uszedł z Rzymu, gdzie był na studiach, i żył w samotnej pustelni pod Subiaco. Osiadły niedaleko stamtąd pustelnik, św. Roman, pouczył go o ascezie chrześcijańskiej.

Wieść o świętości Benedykta skupiła wokół niego dużą liczbę uczniów. Dla nich wzniósł klasztory, w których żyli we wspólnocie według przepisanej przez niego reguły. W roku 529 wyjechał z Subiaco do Monte Cassino i założył tam wielkie opactwo, które stało się ośrodkiem życia religijnego w Europie.

Reguła św. Benedykta stała się od tego czasu podstawą życia klasztornego dla wszystkich zakonów i kongregacji Europy Zachodniej. Ukazuje ona drogę do doskonałości religijnej poprzez praktykę panowania nad sobą, umartwienia, pokory, posłuszeństwa, modlitwy, ciszy, odosobnienia i odłączenia się od świata i jego trosk.

Św. Scholastyka, siostra św. Benedykta, była pierwszą zakonnicą benedyktyńską. Kierowała klasztorem żeńskim w pobliżu Monte Cassino. Św. Benedykt zmarł 21 marca 543 roku po przyjęciu komunii św., gdy stał przed ołtarzem na Monte Cassino.

Modlitwa: Boże, który ustanowiłeś świętego Benedykta, opata, znakomitym mistrzem dla tych, którzy poświęcają życie Twojej służbie, spraw, abyśmy ponad wszystko stawiali miłość ku Tobie i z radosnym sercem biegli drogą Twoich przykazań. Amen.

12 lipca – wspomnienie św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika

Bruno, urodzony w możnej rodzinie niemieckiej w roku 974, był w młodości kapelanem cesarza Ottona III. W roku 998 wstąpił do benedyktynów w Rzymie i przyjął imię Bonifacy. Następnie żył w pustelni św. Romualda w Pereum pod Rawenną. Wysłany przez papieża Sylwestra II na czele misji do Prus, otrzymał święcenia biskupie w Magdeburgu. W roku 1008 dotarł do Prus, ale w następnym roku poniósł śmierć męczeńską wraz z 18 towarzyszami z ziemi Jadźwingów. Jest autorem „Żywota świętego Wojciecha”, „Żywota pięciu braci męczenników” i „Listu do cesarza Henryka II”, w którym energicznie występował w obronie Polski.

Modlitwa: Wszechmogący i miłosierny Boże, święty Bruno, biskup i męczennik, przelał krew na naszych ziemiach, głosząc Ewangelię poganom, spraw, za jego wstawiennictwem, abyśmy wytrwali w wierze i stosowali do niej swe życie. Amen.

13 lipca – wspomnienie świętych pustelników Andrzeja Świerada i Benedykta

Andrzej Świerad żył w początkach XI wieku. Według tradycji pochodził z południowej Polski. Wstąpił do benedyktyńskiego klasztoru świętego Hipolita na górze Zabor koło Nitry. Po jakimś czasie przeniósł się na pustelnię w pobliżu klasztoru, gdzie zasłynął z surowej pokuty. Zmarł około roku 1030-1034.

Benedykt, towarzysz i uczeń św. Andrzeja, mnich z tego samego klasztoru świętego Hipolita, pozostał nadal w pustelni po śmierci mistrza i prowadził również surowe życie. Trzy lata później został zamordowany przez zbójców. Relikwie obydwu świętych spoczywają w katedrze w Nitrze.

Modlitwa: Najłaskawszy Boże, Ty sprawiłeś, że święci Andrzej i Benedykt oddali się Tobie samemu przez podziwu godną wstrzemięźliwość i wytrwałą surowość życia, spraw za ich wstawiennictwem, abyśmy przez nieustanną pokutę usunęli grzech z naszych serc i oczyszczoną duszą służyli Tobie. Amen.

14 lipca – wspomnienie św. Henryka II, cesarza

Św. Henryk, syn Henryka, księcia Bawarii, i Gizeli, córki Konrada, króla Burgundii, urodził się w roku 973. Otrzymał doskonałe wykształcenie pod opieką św. Wolfganga, biskupa Ratyzbony. W roku 995 objął po swoim ojcu tron książęcy, w roku 1002, po śmierci swego kuzyna, Ottona III, został królem niemieckim, w roku 1004 – włoskim, a w roku 1014 – cesarzem rzymskim.

Zapatrzony w wielkie prawdy wieczne, których rozważaniu wiele czasu poświęcał, nie nadawał przesadnego znaczenia swojej godności cesarskiej. Wszystko, co czynił, służyć miało przede wszystkim chwale Bożej.

Św. Henryk troszczył się bardzo o dobrobyt Kościoła i utrzymanie dyscypliny wśród przedstawicieli hierarchii kościelnej. Nieprzyjaciół starał się traktować wyrozumiale i łagodnie. W roku 1014 z rąk papieża Benedykta VIII przyjął koronę cesarską. Przy tej okazji potwierdził darowiznę, której jego poprzednicy dokonali dla papieża, władcy Rzymu i egzarchy Rawenny. Okoliczności zmusiły kilkakrotnie cesarza do prowadzenia wojen. W latach 1004-1018 prowadził ze zmiennym szczęściem wojnę z Bolesławem Chrobrym, zakończoną pokojem w Budziszynie. Jednym z ważniejszych jego sukcesów było pobicie Saracenów i ich sprzymierzeńców, Greków.

Pokorę i ducha sprawiedliwości łączył św. Henryk z żarliwością religijną. Kiedy na przykład zaszło nieporozumienie między nim a Herbertem, biskupem Ko- . fonii, rzucił się do jego stóp prosząc o przebaczenie.

Św. Henryk miał zamiar abdykować i schronić się w klasztorze, ale posłuchawszy rady opata z Verdun zachował cesarską godność.

Zarówno on, jak i jego żona, św. Kunegunda, złożyli ślub czystości.

Św. Henryk założył liczne pobożne fundacje, opiekował się różnymi instytucjami kościelnymi. Wybudował katedrę w Bambergu. Zmarł w opinii świętości na zamku Grona pod Gottingen w roku 1024; został pochowany w katedrze bamberskiej.

Modlitwa: Boże, Ty obdarzyłeś swoją łaską świętego Henryka i od ziemskiego panowania wyniosłeś go do chwały niebieskiej, spraw za jego wstawiennictwem, abyśmy wśród zmiennego świata czystym sercem dążyli do Ciebie. Amen.

14 lipca – wspomnienie św. Kamila de Lellis, kapłana, patrona szpitali i chorych

Św. Kamil urodził się w roku 1550, w Bucchianico w królestwie Neapolu. Po pięciu latach lekkomyślnego żołnierskiego życia nawrócił się i wiedziony gorącym pragnieniem pokutowania za grzechy młodości chciał wstąpić do kapucynów. Opatrzność pokierowała jednak inaczej jego losem. Dwukrotnie musiał opuścić nowicjat z powodu choroby: owrzodzenia nóg. Udał się więc do Rzymu i przyjęty do szpitala Św. Jakuba dla nieuleczalnie chorych, objął w nim stanowisko dozorcy. Poświęcił się służbie chorym, oddając im najniższe posługi.

W wieku trzydziestu dwóch lat zaczął się uczyć, zgłębiając stopniowo wiedzę od najprostszych jej elementów. W roku 1584 otrzymał święcenia kapłańskie i założył zakon kleryków regularnych posługujących chorym (kamilianie). Po wielu trudnościach udało mu się otrzymać aprobatę Stolicy Apostolskiej. Zakonnicy oprócz trzech zwykłych ślubów składali jeszcze czwarty: opiekowania się chorymi, nawet zadżumionymi.

Od tej pory jego życie było całkowicie poświęcone chorym i umierającym. Po jego śmierci pracę tę kontynuowali współbracia zakonni. Spowiednikiem św. Kamila był św. Filip Nereusz. Bóg obdarzył św. Kamila duchem proroctwa i innymi łaskami. Św. Kamil zmarł 14 lipca 1614 roku.

Modlitwa: Boże, Ty dałeś świętemu Kamilowi, kapłanowi, szczególną miłość ku chorym, napełnij nas duchem Twojej miłości, abyśmy służyli Tobie w naszych bliźnich i w godziną śmierci mogli spokojnie odejść do Ciebie. Amen.

15 lipca – wspomnienie św. Bonawentury, biskupa i doktora Kościoła

Św. Bonawentura, zwany „serafickim doktorem”, urodził się w Italii w roku 1221. Jako dziecko ciężko zachorował. Matka zwróciła się do św. Franciszka z Asyżu, by pomodlił się o uzdrowienie jej syna. Jakby w przewidywaniu przyszłej wielkości małego Jana, św. Franciszek wykrzyknął. „O buona ventura – o szczęśliwy losie”. Na tę pamiątkę nadano dziecku imię Bonawentura.

W wieku dwudziestu dwóch lat św. Bonawentura wstąpił do zakonu franciszkanów. Po złożeniu ślubów wysłano go do papieża w celu uzupełnienia studiów pod opieką słynnego franciszkanina, doktora Aleksandra de Hales, Anglika. Po śmierci tego ostatniego kontynuował naukę pod kierunkiem jego następcy Jana de la Rochelle. W Paryżu zawarł przyjaźń ze św. Tomaszem z Akwinu. Razem uzyskali stopień doktora, z tym że św. Bonawentura ustąpił przyjacielowi, pomimo jego oporu, zaszczytu pierwszeństwa, jemu przyznanego. Podobnie jak św. Tomasz z Akwinu, św. Bonawentura cieszył się przyjaźnią króla św. Ludwika.

W wieku trzydziestu pięciu lat został generałem swego zakonu i zaprowadził doskonały spokój tam, gdzie zakłócała go wewnętrzna niezgoda. Zrobił wiele dla swego zakonu. Napisał żywot św. Franciszka. Był obecny również przy przeniesieniu relikwii św. Antoniego Padewskiego. Papież Klemens IV mianował św. Bonawenturę arcybiskupem Yorku, on jednak prosił, by mu pozwolono nie przyjąć tej godności. Grzegorz X zmusił go wszakże do przyjęcia godności jeszcze większej: kardynała i biskupa Albano, który jest jednym z sześciu biskupów sufraganów Rzymu. Przed śmiercią św. Bonawentura zrezygnował z urzędu generała zakonu franciszkańskiego. Umarł podczas drugiego soboru lugduńskiego, 15 lipca 1274 roku.

Modlitwa: Wszechmocny Boże, obchodzimy narodziny dla nieba świętego Bonawentury, biskupa, spraw, abyśmy czerpali światło z jego nauki i naśladowali jego gorącą miłość. Amen.

16 lipca – wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel

Jest to patronackie święto karmelitanek. Zakon ten bierze swoją nazwę od Góry Karmel, która była pierwszym miejscem poświęconym Najświętszej Maryi Pannie. Wzniesiono tutaj kaplicę ku czci Jej Wniebowzięcia.

16 lipca jest również świętem „Szkaplerza Góry Karmel”. W tym dniu w roku 1251 – jak głosi tradycja – Najświętsza Maryja Panna ukazała się św. Szymonowi Stockowi, generałowi karmelitów w Cambridge w Anglii. Pokazała mu szkaplerz i obiecała nadprzyrodzone łaski oraz szczególną opiekę jego zakonowi i wszystkim osobom, które będą nosić szkaplerz.

Warunkiem uzyskania odpustu i innych łask związanych z noszeniem szkaplerza jest zachowanie chrześcijańskiego sposobu życia. Aby otrzymać szkaplerz, należy zwrócić się do księdza mającego w tym zakresie specjalne uprawnienia.

Modlitwa: Wszechmogący Boże, w czasach Starego Przymierza na górze Karmel przyjmowałeś modlitwy proroków, a w Nowym Przymierzu wybrałeś tę górę na miejsce czci Najświętszej Maryi Panny, spraw za Jej wstawiennictwem, abyśmy doszli do Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

17 lipca – wspomnienie bł. męczennic z Compiegne

W październiku 1789, w pierwszym okresie Rewolucji Francuskiej, unieważniono wszystkie śluby zakonne, a w lutym 1790 roku wydano dekret zatwierdzający to postanowienie. Dwa miesiące potem karmelitankom z Compiegne kazano przeprowadzić inwentaryzację dóbr klasztornych. Nadzorował to pewien mnich z Cluny.

Klasztor w Compiegne liczył wówczas piętnaście sióstr chórowych i trzy koneserski. Dwie najstarsze spędziły w zakonie lat pięćdziesiąt, najmłodsza przygotowywała się dopiero do złożenia ślubów wieczystych. Przełożoną była matka Teresa od św. Augustyna; wszystkie siostry były związane z rodziną królewską.

Zakonnice zorientowały się szybko, że głoszone przez władzę hasła wyzwolenia oparte są na obłudzie i odrzuciły propozycję wyjścia w rzekomo nowoczesny świat oświecony. Z początku pozwolono im pobierać pensje państwowe równe posagowi, który wniosły do klasztoru, ale we wrześniu 1792 roku zostały wyrzucone ze swej siedziby. Chciano je zmusić do prowadzenia świeckiego trybu życia. Mniszki jednak stanowczo i nieustraszenie oparły się temu i podzieliwszy się na cztery grupy, nadal żyły według swojej reguły. Odmówiły również złożenia przysięgi, że będą posłuszne nakazom nowej konstytucji. To wszystko sprawiło, że 22 czerwca 1794 roku zostały aresztowane. W więzieniu wycierpiały wiele poniżeń; traktowano je brutalnie. Wreszcie 17 lipca przewieziono je do Paryża; szesnaście mniszek stanęło przed trybunałem rewolucyjnym. Zachowywały się z największą odwaga i mądrością, godnie podkreślając, że cierpią za wyznawanie wiary katolickiej.

Idąc śmiało na miejsce egzekucji, śpiewały „Salve Regina” i „Veni Creator”, a ich zachowanie skłoniło zdumiony tłum do zachowania ciszy. Znalazłszy się przy szafocie odnowiły śluby chrztu i zakonne. Oddały życie za boskiego Oblubieńca, cały czas śpiewając „Chwalcie Pana wszystkie narody”. Dały w ten sposób świadectwo Chrystusowi, z radością, której nikt nie mógł im odebrać.

Modlitwa: Boże, który chronisz nas chwalebnym wyznaniem Twoich świętych męczennic, spraw, abyśmy mogli skorzystać z ich przykładu i byli wspomagani przez ich modlitwy. Amen.

18 lipca – wspomnienie św. Szymona z Lipnicy, kapłana

Szymon urodził się około 1437 roku w Lipnicy. Studiował na Akademii Krakowskiej, po czym pod wpływem kazań św. Jana Kapistrana wstąpił do krakowskiego klasztoru bernardynów. W zakonie odznaczał się surowością życia, nabożeństwem do Najświętszego Sakramentu i do Matki Bożej, miłością Boga i bliźniego połączoną z wielkim zapałem kaznodziejskim. Podczas morowej zarazy w Krakowie, gdy się oddawał posłudze zarażonych, zmarł w opinii świętości 18 lipca 1482 roku. Relikwie spoczywają w kościele bernardynów w Krakowie.

Modlitwa: Wszechmogący, wieczny Boże, Ty dałeś świętemu Szymonowi łaskę głoszenia Ewangelii, spraw, abyśmy posłuszni jej nakazom, pełnili Twoją wolę i doszli do ojczyzny niebieskiej. Amen.

19 lipca – wspomnienie św. Arseniusza, mnicha

Św. Arseniusz urodził się w Rzymie prawdopodobnie około roku 354. Był diakonem, wychowawcą synów cesarza Teodozjusza I w Konstantynopolu. Po dziesięciu latach jednak, czując przesyt wystawnego życia, opuścił Konstantynopol i udał się do Aleksandrii.

Jest pewne, że około roku 400 przyłączył się do pustelników w Waldi Natrum (Scetis), a następnie w Canopus i Troadzie. W przeciwieństwie do dawnego wystawnego życia, prowadził teraz żywot nędzarza. Praktykował najsurowszą pokutę i poświęcał się nieprzerwanej modlitwie. Odsunął się także od towarzystwa swoich współbraci mnichów, choć zawsze okazywał im współczucie i w razie potrzeby pomoc.

Jest autorem czterdziestu czterech maksym moralnych – każda z nich wyraża głęboką wiedzę o naturze ludzkiej. Oto przykład: „Często było mi przykro, że przemówiłem, ale nigdy, że milczałem”. Umarł mając dziewięćdziesiąt pięć lat.

Modlitwa: Boże, który wezwałeś św. Arseniusza, by szukał Twego królestwa w tym świecie przez dążenie do doskonałego miłosierdzia, spraw, abyśmy za jego wstawiennictwem mogli podążać drogą miłości. Amen.

20 lipca – wspomnienie bł. Czesława, kapłana

Czesław urodził się około roku 1180 w Kamieniu Opolskim. Studiował najprawdopodobniej w Paryżu. Jako kapłan wstąpił do dominikanów. Habit otrzymał z rąk samego św. Dominika. W roku 1222 roku przybył z innymi współbraćmi, w tym ze św. Jackiem Odrowążem, z którym był spokrewniony, do Krakowa. Stąd udał się do Pragi, gdzie założył pierwszy klasztor. W parę lat później został przeorem we Wrocławiu. W mieście tym przebywał aż do śmierci w 1242 r.

Podczas jednego z częstych najazdów tatarskich bł. Czesław uratował Wrocław od całkowitego zniszczenia. Kiedy miasto zostało zajęte przez najeźdźców, część wrocławian postanowiła bronić się poza murami obronnego grodu. Bł. Czesław był duszą całej obrony, podobnie jak bł. Sadok w Sandomierzu, a później ks. Augustyn Kordecki podczas oblężenia Jasnej Góry. Podanie głosi, że bł. Czesław modlił się o ocalenie miasta wychodząc często na jego wały i zachęcając dzielnych obrońców do oporu. O roli bł. Czesława podczas oblężenia Wrocławia przez Tatarów wspomina także Jan Długosz. Gdy Wrocław wyszedł obronną ręką z tej wojennej zawieruchy, mieszkańcy przypisywali uratowanie miasta modlitwom i wstawiennictwu bł. Czesława, którego wiara złamała siły nieprzyjacielskie.

Modlitwa: Boże nieskończenie miłosierny, Ty powierzyłeś błogosławionemu Czesławowi głoszenie niezmierzonych bogactw Chrystusa, spraw za jego wstawiennictwem, abyśmy coraz lepiej Ciebie poznawali, i żyjąc w Twojej obecności według Ewangelii, przynosili owoce dobrych uczynków. Amen.

21 lipca – wspomnienie św. Wawrzyńca z Brindisi, kapłana i doktora Kościoła

Św. Wawrzyniec urodził się w Brindisi we Włoszech. Mając szesnaście lat wstąpił do zakonu kapucynów w Weronie. Na uniwersytecie w Padwie studiował filozofię i teologię; okazał się wybitnie uzdolnionym poliglotą. Opanował grekę, łacinę, hebrajski, francuski, hiszpański, niemiecki i cygański. Zdobył też szeroką znajomość Pisma św. Zostawszy księdzem, pracował w kraju jako misjonarz. Następnie papież Klemens VIII wezwał go do Rzymu, do pracy nad nawracaniem Żydów.

W roku 1598 wraz z jedenastoma zakonnikami pojechał w celu ustanawiania wspólnot kapucyńskich do Niemiec i Austrii, które były wówczas zagrożone luteranizmem. Poznawszy jego świętość, mądrość i zdolności administracyjne, cesarz Rudolf III zwrócił się doń o zorganizowanie wyprawy książąt katolickich przeciwko Turkom. Kiedy doszło do bitwy pod Szekesfehervar, w której wojska chrześcijan były czterokrotnie mniej liczne niż wojska nieprzyjaciela, św. Wawrzyniec wygłosił porywające kazanie do żołnierzy, podnosząc ich na duchu. Turków odparto, Europa zastała uratowana.

Po pełnym sukcesów pobycie w Niemczech, święty powrócił do Włoch. Pragnął ciszy i odosobnienia. Nie dane mu jednak było zaznać spokoju. Wybrano go generałem zakonu. Zmarł w roku 1619 w Lizbonie, gdzie bawił jako poseł przy dworze króla hiszpańskiego Filipa III. Św. Wawrzyniec był człowiekiem wielce aktywnym, a zarazem skłonnym do refleksji i modlitewnej kontemplacji. Odznaczał się również głęboką wiedzą. W roku 1960 został ogłoszony doktorem Kościoła.

Modlitwa: Boże, Ty dla chwały Twojego imienia i zbawienia ludzi udzieliłeś świętemu Wawrzyńcowi, kapłanowi, ducha rady i męstwa, daj nam, za jego wstawiennictwem w tym duchu poznawać, co należy czynić, i wypełniać poznane zadania. Amen.

22 lipca – święto św. Marii Magdaleny, równej apostołom

Maria, którą nawrócił Jezus i która wraz z Maryją, Jego matką i św. Janem, była świadkiem Jego ostatnich chwil, została nazwana Magdaleną od miasta Magdali w Galilei. Św. Klemens z Aleksandrii i inni uczeni utożsamiają ją z kobietą, która ze łzami w oczach obmyła stopy Jezusowi. Inni uważają za siostrę Marty i Łazarza.

W czasie publicznej działalności Chrystusa szła za Nim wraz z innymi pobożnymi niewiastami. Jej najpierw, przed apostołami, Jezus ukazał się po swoim Zmartwychwstaniu.

Według tradycji prowansalskiej, Maria Magdalena lub Maria, siostra Łazarza, razem z nim, Martą i kilkoma innymi uczniami Chrystusa po wypędzeniu przez Żydów wyruszyli na morze i wylądowali w Marsylii; Łazarz został tutaj pierwszym biskupem.

Modlitwa: Boże, Twój Syn wybrał Marię Magdalenę na pierwszą zwiastunkę wielkanocnej radości, spraw, abyśmy za jej wstawiennictwem i przykładem głosili Chrystusa zmartwychwstałego i oglądali Go w Twojej chwale. Amen.

23 lipca – wspomnienie św. Brygidy, zakonnicy, patronki Szwecji

Św. Brygida była córką księcia Szwecji, Birgera i Ingeburdisy, potomkini królów gotyckich. Pobożni rodzice przekazali jej wielką miłość do Męki Naszego Pana. Jej ojciec odprawiał we wszystkie piątki szczególną pokutę. Od dzieciństwa św. Brygida z umiłowaniem pogrążała się w rozmyślaniach nad Męką Chrystusa. Będąc posłuszna ojcu, mając trzynaście lat poślubiła Ulfa Gudmarssona księcia Nerycji, z którym miała ośmioro dzieci. Jej najmłodsza córka Katarzyna czczona jest obecnie jako święta.

Ulf i Brygida związali się później ślubem czystości i odbyli pielgrzymkę do Compostelli. Po powrocie do Szwecji Ulf za zgodą swojej małżonki wstąpił do klasztoru cystersów, gdzie zmarł wkrótce potem w opinii świętości. Po jego śmierci św. Brygida wyrzekła się swojej godności książęcej i włożyła habit zakonny.

W roku 1334 zbudowała wielki klasztor w Wadstena, który stał się domem macierzystym nowego zakonu Najświętszego Salwatora (brygidki). Następnie odbyła pielgrzymkę do Palestyny. Po zaspokojeniu swoich pragnień religijnych w świętych miejscach, uświęconych Życiem i Męką Odkupiciela, udała się do Rzymu, gdzie przebywała przez rok. Zapadła wówczas na ciężką chorobę, ale wytrzymywała ją z heroiczną cierpliwością i rezygnacją. W ostatnich chwilach życia były przy niej dzieci: Birger i Katarzyna. Pożegnawszy się z nimi, przyjęła święte sakramenty, po czym zmarła. Nastąpiło to w roku 1373.

Modlitwa: Panie, nasz Boże, Ty objawiłeś świętej Brygidzie tajemnice nieba, gdy rozważała mękę Twojego Syna, spraw, abyśmy mogli się radować, gdy nas objawisz swoją chwałę. Amen.

24 lipca – wspomnienie św. Kingi, zakonnicy

Kinga (Kunegunda) urodziła się w 1234 r. jako córka Beli IV, króla węgierskiego, i jego żony Marii, cesarzówny bizantyjskiej. Była siostrą św. Małgorzaty Węgierskiej oraz bł. Jolanty. Żona Bolesława Wstydliwego, księcia krakowskiego, z którym dzieliła trudy długiego panowania. Sprowadziła górników węgierskich, z czym wiąże się legenda o odkryciu przez nią soli w Bochni. Matka biednych i strapionych.

Po śmierci męża wstąpiła do klasztoru klarysek w Starym Sączu, który wcześniej ufundowała. Umarła 24 lipca 1292 r. w Starym Sączu. Beatyfikowana przez Aleksandra VIII w 1690 r. W 1999 r. kanonizował ją Jan Paweł II. Św. Kinga jest patronką Polski i Litwy oraz diecezji tarnowskiej.

Modlitwa: Boże, Ty obdarzyłeś świętą Kingę hojnym błogosławieństwem i zachowałeś dziewicą nawet w małżeństwie, spraw, za jej wstawiennictwem, abyśmy dzięki czystości życia zawsze trwali przy Tobie i wstępując w jej ślady, mogli dojść do Ciebie. Amen.

25 lipca – wspomnienie św. Jakuba, apostoła, patrona Hiszpanii

Święty ten jest zazwyczaj zwany „Starszym” w celu odróżnienia od innego apostoła Jakuba, „brata Pana”, który jest nazywany „Młodszym”. Był synem Zebedeusza i Salome, bratem św. Jana Ewangelisty. Pochodzie z Betsaidy w Galilei, gdzie jego ojciec był rybakiem.

Bracia wraz z ojcem łowili akurat ryby, gdy przechodzący Jezus wezwał ich, aby za Nim poszli. Chrystus Pan określił ich mianem Boanerges, co znaczy synowie gromu. Byli obecni przy wyleczeniu teściowej św. Piotra, wskrzeszeniu córki Jaira i Przemienieniu. Towarzyszyli też Jezusowi w Ogrodzie Getsemani.

Pewnego dnia matka ich poprosiła wraz z nimi Jezusa, by zapewnić im honorowe miejsce w swoim przyszłym Królestwie. Kiedy On zapytał: „Czy możecie pić kielich, który ja mam pić?” (Mt 20,20) potwierdzili, tak bowiem oddani byli Chrystusowi, że skłonni byli uczestniczyć w jego Męce.

Według nie zasługującego na wiarę podania miał św. Jakub jakiś czas przebywać w Hiszpanii, stąd czczą go tam jako swego apostoła i patrona (Sant Jago), ale ślady tej tradycji znajdują się dopiero w VII wieku. Według starodawnego podania relikwie przeniesiono do Santiago de Compostella.

Św. Jakub był pierwszym z apostołów, który poniósł śmierć męczeńską. Na rozkaz Heroda Agryppy został ścięty w Jerozolimie około Wielkanocy roku 44.

Modlitwa: Wszechmocny, wieczny Boże, święty Jakub jako pierwszy z Apostołów przelał krew za Chrystusa, niech jego mężne wyznanie utwierdza Twój Kościół, a jego opieka niech mu stale towarzyszy. Amen.

25 lipca – wspomnienie św. Krzysztofa, męczennika, patrona podróżujących i kierowców

Św. Krzysztof jest jednym z najbardziej popularnych świętych Wschodu i Zachodu. Istnieje wiele legend o nim, często przeczących sobie wzajemnie. Jedna z najbardziej popularnych utrzymuje, że św. Krzysztof był olbrzymem, który pomagał ludziom, przenosząc ich przez rwący potok. Przeniósł również Dzieciątko Jezus. Stąd jego imię Krzysztof, co znaczy niosący Chrystusa. Jest patronem podróżujących, wzywa się jego pomocy w czasie burzy, zarazy itd. Został umęczony za panowania Decjusza, w III wieku.

Modlitwa: Wszechmocny i wieczny Boże, który łaskawie zesłałeś na nas Swego Ducha, pozwól, aby nasze serca wypełniła prawdziwa miłość, która pozwoliła Twemu świętemu męczennikowi Krzysztofowi przezwyciężyć wszystkie cielesne tortury. Amen.

26 lipca – wspomnienie św. Joachima i św. Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny

Św. Joachim i Anna, obydwoje z rodu Judy, królewskiego domu Dawida, są czczeni przez Kościół jako rodzice Najświętszej Maryi Panny, która była prawdopodobnie ich jedynym dzieckiem. Inna Maria wspomniana w Ewangelii jako siostra Matki Boga była, jak się przypuszcza, jej kuzynką; pojęcie „siostra” stosowane było zwyczajowo na Wschodzie do oznaczania pokrewieństwa.

Św. Annę czczono od wczesnego okresu chrześcijaństwa. Poświęcano jej liczne kościoły. Ojcowie Kościoła, zwłaszcza Wschodniego, wiele mówili o jej świętości i przywilejach. Przedstawia się ją często, jak uczy swoją małą córeczkę czytać Pismo św. Jest patronką matek chrześcijańskich.

Św. Joachim był od niepamiętnych czasów czczony w Kościele Wschodnim, a od VI wieku zaobserwowano jego publiczny kult we wszystkich krajach. Ewangelia nie mówi o jego życiu, podobnie jak i o życiu Anny.

Tradycja oparta na bardzo starych świadectwach podaje, że św. Joachim i Anna w podeszłym wieku przybyli do Galilei i osiedlili się w Jerozolimie. Tam urodziła się i wychowała Matka Boga; tam również oni umarli i zostali pochowani. Na miejscu ich domu w Jerozolimie św. Helena wybudowała w IV wieku kościół.

Modlitwa: Panie, Boże naszych ojców, Ty wybrałeś świętych Joachima i Annę na rodziców Maryi, która została Matką Twojego wcielonego Syna, przez ich wstawiennictwo daj nam osiągnąć zbawienie obiecane Twojemu ludowi. Amen.

27 lipca – wspomnienie św. Celestyna I, papieża

Jego pontyfikat przypadał w czasie od 10 września 422 do 27 lipca 432. Podczas tego pontyfikatu ogłoszono dogmat o Bożym Macierzyństwie Najświętszej Maryi Panny. Był gorliwym rzecznikiem Kościoła Powszechnego, żył w czasie panowania świętego cesarza Teodozjusza II (408 – 450). Otrzymał dobre wykształcenie, doskonale znał filozofię, wytrwale studiował Pismo Święte i rozmyślał nad teologią. Uczciwe życie świętego i jego autorytet jako teologa zaowocowały powszechnym szacunkiem i miłością wśród duchowieństwa i laików.

Jak głoszą podania, w 430 roku papież Celestyn zdemaskował herezję Nestoriusza, którego następnie kazał ukarać. Św. Celestyn miał wówczas napisać list do arcybiskupa aleksandryjskiego Cyryla, w którym wskazał, że jeżeli Nestoriusz przez 10 dni nie zrezygnuje ze swojej pseudonauki to będzie ekskomunikowany. Papież Celestyn skierował również listy do innych biskupów: konstantynopolitańskiego i antiocheńskiego, w których demaskował herezję owego Nestoriusza.

28 lipca – wspomnienie św. Wiktora I, papieża

Według Liber Pontificalis Wiktor był synem Feliksa i pochodził z cesarsko-rzymskiej Afryki Prokonsularnej; według św. Hieronima – z południowej Italii. Jego pontyfikat trwał 10 lat (189-198).

W Rzymie za czasów Wiktora I już częściej stosowano w liturgii język łaciński, który wypierał grekę. Rozpoczynający się wtedy proces tzw. latynizacji Kościoła przejawił się w sporze o datę Wielkanocy. Na Wschodzie świętowano dzień zbieżny z datą żydowskiej Paschy, na Zachodzie pamiątkę Zmartwychwstania obchodzono w niedzielę. Wiktor I zaangażował się w ten spór na tyle energicznie, że groziło to odłączeniem się gmin chrześcijańskich Azji Mniejszej od Rzymu. By rozstrzygnąć tę kwestię, Wiktor I zwołał synody, które poparły jego opinię. Tylko biskupi z Azji Mniejszej kierowani przez Polikratesa, biskupa Efezu, nie zaakceptowali tych ustaleń. Papież wykluczył zatem te gminy – nie tylko ze wspólnoty z Kościołem rzymskim, ale z całego Kościoła. Sytuację załagodził św. Ireneusz z Lyonu. Za pontyfikatu Wiktora I wzrósł autorytet biskupa Rzymu, ze względu na sukcesję apostolską. Sukcesję propagował Ireneusz (140-202), biskup Lugdunum, który ustalił także imienną listę biskupów rzymskich, poczynając od Piotra. Papież występował przeciwko ówczesnym herezjom – gnozie i monarchizmowi. Wiktor I był pierwszym papieżem łacińskojęzycznym, który miał kontakt z dworem cesarskim przez chrześcijankę Marcję, metresę cesarza Kommodusa (180-192). Dzięki niej udało się uwolnić wielu chrześcijan, w tym przyszłego papieża Kaliksta I. Nie wiadomo, jaką śmiercią zmarł Wiktor I, mimo że Liber Pontificalis zwie go męczennikiem. Pochowany został na Watykanie.

29 lipca – wspomnienie św. Marty, dziewicy, patronki kucharek

Marta była siostrą Marii i Łazarza, z którymi mieszkała w Betami, miasteczku położonym około 3 km na wschód od Jerozolimy, na zboczu Góry Oliwnej. Miasteczko nosi obecnie nazwę El Azaryie. Rodzina cieszyła się ogólnym szacunkiem. Byli, jak wiadomo z Ewangelii, przyjaciółmi Chrystusa, który często bywał ich gościem.

Marta jest wzorem zapobiegliwej gospodyni. Św. Łukasz opowiada, że Jezus odwiedził pewnego dnia jej dom. Marta krzątała się, chcąc Mu usłużyć, siostra zaś jej usiadła u Jego stóp i słuchała, co mówił. Marta zwróciła się do Jezusa, by nakazał Marii, żeby jej pomogła. Pan Jezus odpowiedział: „Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona” (Łk 10, 41). Kiedy Jezus przybył do Betami po śmierci Łazarza; Marta wyszła Panu na spotkanie i rzekła: „Teraz wiem, że Bóg da Ci wszystko, o cokolwiek byś prosił Boga”. Usłyszała wówczas słowa: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem”, na które odpowiedziała wspaniałym aktem wiary: „Ja mocno wierzę, żeś Ty jest Mesjasz, Syn Boży” (J 11, 22, 25, 27). Siostry gościły też Jezusa po wskrzeszeniu Łazarza. Wtedy to Maria „namaściła Pana olejkiem i włosami swoimi otarła Jego nogi” (J 11, 2).

Według legendy prowansalskiej, po Wniebowstąpieniu Chrystusa Marta wraz z rodzeństwem udała się do Francji. Łazarz został biskupem Marsylii. W roku 1187 odkryto w Tarasconie we Francji rzekome relikwie św. Marty i umieszczono we wspaniałej krypcie w tamtejszym kościele.

Modlitwa: Wszechmocny, wieczny Boże, Twój Syn przyjął gościnę w domu świętej Marty, spraw za jej wstawiennictwem, abyśmy z wiarą usługując Chrystusowi w naszych braciach, zasłużyli na przyjęcie do Twojego domu. Amen.

30 lipca – wspomnienie św. Piotra Chryzologa, biskupa i doktora Kościoła

Św. Piotr urodził się we Włoszech w roku 406. Ochrzcił go Korneliusz, biskup Imoli. On też wykształcił go, a potem udzielił święceń diakonatu. Z powodu zdolności krasomówczych św. Piotr zyskał sobie miano „Chryzologa” (Złotoustego). Znane są jego proste, jasne, pełne praktycznych wskazówek kazania na tematy ewangeliczne.

W roku 433 papież Syktus III wyświęcił go na arcybiskupa Rawenny. Św. Piotr dokonywał licznych dzieł miłosierdzia zarówno w sensie materialnym, jak i duchowym. Gorliwie i z największą troską prowadził pracę duszpasterską i opiekował się powierzonym mu ludem. Przyczynił się do zniknięcia resztek pogaństwa. Zawsze przeciwstawiał się złu. Przestrzegał zwłaszcza ludzi przed uprawianiem nieskromnych zabaw. „Ktokolwiek chce bawić się z diabłem – mówił – nie może cieszyć się w Chrystusie”.

Kiedy heretyk Eutydes zwrócił się doń o poparcie, dał mu ostrą odprawę, uprzedzając, że jeśli będzie nadal dążył do wprowadzania rozdźwięków w Kościele, spotka go taka sama nauczka, jakiej doznali inni próbujący osłabić Piotrową Skałę. Zmarł w Imoli w roku 450. W roku 1729 został ogłoszony doktorem Kościoła.

Modlitwa: Boże, Ty uczyniłeś świętego Piotra Chryzologa wybitnym głosicielem Słowa Wcielonego, spraw za jego wstawiennictwem, abyśmy w sercach rozważali tajemnice zbawienia i świadczyli o nich całym życiem. Amen.

31 lipca – wspomnienie św. Ignacego Loyoli, kapłana, patrona rekolekcji

Św. Ignacy urodził się w roku 1491 w szlacheckiej rodzinie na zamku Loyola w Hiszpanii. Wychowywał się na dworze Ferdynanda V Aragońskiego, męża Izabeli Kastylijskiej. Potem zaciągnął się do wojska i wziął udział w wojnie między Karolem V a Franciszkiem I, królem Francji, wyróżniając się dzielnością. Podczas oblężenia Pamplony został ranny. W czasie rekonwalescencji czytał „Żywoty świętych”. Pod wpływem tej lektury zrodziły się w nim pobożne odczucia. Odtąd jego życie należało całkowicie do Boga.

Po generalnej spowiedzi w opactwie Monserrat, spędził dwa lata w samotnej grocie pod Manrezą, gdzie napisał swoje „Ćwiczenia duchowne”. Następnie odbył pielgrzymkę do Rzymu i Ziemi Świętej. Po powrocie do Hiszpanii rozpoczął studia, które od roku 1528 kontynuował w Paryżu. Tutaj dzięki swej cnocie i mądrości skupił wokół siebie grupę ludzi, która stała się zalążkiem Towarzystwa Jezusowego. Na Montmartre ślubował, że odbędzie pielgrzymkę do Palestyny bądź odda się do dyspozycji papieżowi, by wyznaczył mu inny sposób służenia Bogu. Przyjąwszy wraz ze współbraćmi święcenia kapłańskie w Wenecji, św. Ignacy pojechał do Rzymu, gdzie przyjął go serdecznie papież Paweł III.

W roku 1540 papież Paweł III zatwierdził Towarzystwo. Wkrótce rozwinęło ono ożywioną działalność, obejmującą zasięgiem tereny od Indii na Wschodzie do Brazylii na Zachodzie. Św. Ignacy nadal mieszkał w Rzymie, poświęcając czas na konsolidację pracy Towarzystwa i zarządzanie nim. Zawarł w tym czasie przyjaźń ze św. Filipem Nereuszem. Był generałem Towarzystwa przez piętnaście lat. Zmarł 31 lipca 1556 roku.

Modlitwa: Boże, Ty powołałeś w swoim Kościele świętego Ignacego do szerzenia Twojej większej chwały, spraw, abyśmy walcząc na ziemi z jego pomocą i za jego przykładem, zasłużyli na udział w jego niebieskiej chwale. Amen.