9 września – bł. Aniela Salawa
9 września – wspomnienie bł. Anieli Salawy, dziewicy
Aniela Salawa urodziła się 9 września 1881 roku w podkrakowskiej wsi Siepraw. W 1897 roku udała się do Krakowa i pracowała jako służąca. Zrozumiała, że Bóg wskazuje jej drogę całkowitego poświęcenia się dla bliźnich w stanie świeckim i ciągłego wyrzeczenia. Wstąpiła do Trzeciego Zakonu Świeckiego św. Franciszka i żyła w głębokim zjednoczeniu z Chrystusem. Została obdarzona przeżyciami mistycznymi, o których wspomina w Dzienniku pisanym na polecenie spowiednika. Zmarła w Krakowie dnia 12 marca 1922 roku.
Modlitwa: Obdarz nas, Boże, duchem pokory i miłości, którym napełniłeś błogosławioną Anielę, dziewicę, aby jej życie stało się ofiarą żywą, świętą i miłą Tobie, i spraw za jej wstawiennictwem, abyśmy, żyjąc według Ewangelii, stawali się coraz bardziej podobni do Chrystusa, Twojego Syna. Amen.
Modlitwa bł. Anieli Salawy do Ukrzyżowanego
Odkąd tylko pamiętam
Pochylałeś się ku mnie
Na krzyżu rozpięty,
Wpatrywałeś się we mnie
Wzrokiem przesmutnym
Król u kolumny!
W skrwawionym płaszczu i sukni
Ecce Homo!
Potem widziałam Cię Maleńkim,
Widziałam Utajonym,
Widziałam Cię w nimbie złoceń…
Lecz nigdzie, o mój Panie,
Nie wyglądałeś tak piękny
Jak na Golgocie,
Gdy byłeś jedną raną,
Wzgardzonym i odepchniętym,
Prosiłam – Wyryj we mnie
Twe podobieństwo!
I rwałam się do Męki
…Duszę zakryła ciemność,
Cierpienie serce zaległo,
Ból nad mym ciałem się zemścił…
Jesteśmy jedno
W Męce i szczęściu.
Myśli bł. Anieli Salawy:
„Czuję to, że mi absolutnie nie wolno pragnąć łatwiejszej drogi.”
„Kiedy Pan Jezus wzywa do przyjmowania dobrowolnych ofiar, spełnionych przez cierpienie, wtedy choćby tu chodziło o odebranie sławy i największe krzywdy bez przyczyny wyrządzone, to się ma myśleć, że temu ludzie winni… Ale ani myślą rozbierać ani się tym martwić, bo ofiara, której Pan żąda, tylko w ten sposób może być spełniona.”
„Kocham moją służbę, bo mam w niej wyborną sposobność wiele cierpieć, wiele pracować i wiele się modlić, a poza tym niczego na świecie nie szukam i nie pragnę.”
„O Jezu, niczego nie chcę na świecie, tylko bym była przy Bogu.”
„Tak mi się zdaje, że ponad wszystkie łaski Boże jest ta największa…, kiedy się dusza mężnie potyka i wszystkie łaski Boże ku temu zmierzają, aby duszę przygotować i umocnić do krzyża.”
„Każdy kapłan to brat Jezusa Chrystusa.”
„Żyję, bo chcesz, umrę, kiedy każesz, zbaw mnie, bo możesz.”
„Matka uczyła nas mało jeść, dużo pracować i wiele się modlić.”
„Ludzie tak łatwo grzeszą, a nie myślą, że Pan Jezus tak bardzo cierpiał za grzechy i że grzechami tak bardzo obrażają Pana Jezusa i odnawiają Jego rany.”
„Sprawiedliwy z wiary żyje.”
„Popatrz, jak piękną musi być dusza po Spowiedzi Świętej.”
„Życie nasze jest tak krótkie na ziemi, że mamy tak żyć, aby się tylko Bogu podobać bez względów ludzkich.”
„Tak właśnie ma wyglądać osoba, którą zdobi łaska poświęcająca. Ładnie ma się ubierać dziewczyna, która Boga kocha.”
„Różaniec jest tak bardzo miły Matce Bożej.”
„Dusze zmarłych przychodzą z pomocą tym, którzy się za nie modlą.”
„Często dobroć Boża daje mi odczuć doświadczalnie i wyniszczenie siebie, udzielając się w Komunii Świętej. I to jest tak. Znika zwykły świat, a pozostaje tylko niebo i ziemia, mająca zupełnie inny wygląd. I Bóstwo w dziwnym wyniszczeniu niejako nachyla się do stworzenia. Odczuwam to wyniszczenie, ażeby oddać się stworzeniu.”
„Raz jeden ukazał mi się Pan Jezus i niesłychanie mnie upominał o mój porywczy gniew. I następnie dał odczuć całą zniewagę i ból Jego Serca. I dał bardzo wielki żal za grzechy, tak że jeszcze nigdy tak nie byłam rzucona do Jego stóp i niesłychanie płakałam. Dał też odczuć delikatność Swojego Serca, i całą zniewagę, jaką Mu wyrządziłam swoim postępowaniem.”